"Apelujemy o zaprzestanie działań likwidujących abonament" - powiedział poseł PiS Jan Ołdakowski na konferencji prasowej w Sejmie.
Ołdakowski poinformował też, że PiS przekaże na ręce szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego list, w którym apeluje o wycofanie projektu nowelizacji ustawy o abonamencie, autorstwa Platformy.
"W tej chwili potrzebna jest dyskusja i szerokie konsultacje społeczne, jak powinny być w przyszłości finansowane media publiczne" - powiedział poseł PiS.
W czwartek Chlebowski powiedział, iż abonament radiowo- telewizyjny niebawem zostanie zlikwidowany dla rencistów i emerytów, a od 1 stycznia 2009 r. zostanie całkowicie zniesiony.
Premier Donald Tusk zapewnił natomiast, że w nowym systemie finansowania mediów publicznych znajdą się środki dla twórców, którzy oferują dzieła warte wspierania.
W ubiegłym tygodniu list otwarty do premiera z apelem o utrzymanie abonamentu wystosowało kilkadziesiąt osób, w tym szefowie największych stowarzyszeń i związków twórczych.
Jednak wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak powiedział w poniedziałek PAP, że Platforma nie zmieni zdania w sprawie abonamentu. "Ten apel to nic nowego. PiS gwałtownie szuka tematu zastępczego, którym można przykryć porozumienie prezydenta z premierem na Helu" - ocenił.
"Abonament się nie sprawdził, jest nieściągalny" - dodał Dolniak.
Także sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Rafał Grupiński powiedział w poniedziałek PAP, że "nie sądzi, aby rząd w sprawie abonamentu zmienił zdanie".
Z kolei Ołdakowski podkreślił, że "nie ma możliwości, by PiS wsparł projekty likwidujące abonament". Jak dodał, nie wiadomo, co miałoby zastąpić abonament.
Poseł wyliczał, że zapowiedzi rządu i PO w sprawie likwidacji abonamentu spowodowały, że z opłat abonamentowych przez ostatnie cztery miesiące wpłynęło 60 mln zł mniej.
Inny obecny na konferencji poseł PiS Jan Dziedziczak powiedział, że PiS solidaryzuje się ze stanowiskiem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, które wystąpiło w obronie abonamentu.
Dodał, że w Unii Europejskiej, w tym m.in. w Niemczech obecnie toczy się dyskusja "jak bardzo podwyższyć abonament", gdy tymczasem w Polsce "rzekomo bardzo europejska partia zastanawia się jak ten abonament zlikwidować".ab, pap