Girzyński był pytany rano w radiu RMF FM, ilu senatorów PiS będzie przeciwko ustawie ratyfikacyjnej: ok. 10 czy ok. 30. "Myślę, że gdzieś po środku" - odparł poseł. "Czyli około piętnastu?" - dopytywał dziennikarz. "Tak sądzę" - powiedział Girzyński.
Dodał, że cieszy się, iż bliski mu pogląd na temat funkcjonowania Unii Europejskiej jest w PiS "silnie reprezentowany".
Dopytywany, czy grupa parlamentarzystów PiS przeciwnych traktatowi stworzy "jakąś instytucję wewnątrzpartyjną", powiedział: "nie przypuszczam, żeby taka instytucja była w tej chwili potrzebna". "Partia Prawa i Sprawiedliwość jest formacją szeroką, w której świetnie wszyscy znajdują swoje miejsce i nie muszą, przynajmniej nie musieli do tej pory, tworzyć w tym celu jakiś odrębnych struktur" - dodał Girzyński.
Na pytanie, czy może powstać w Sejmie poselski "zespół Radia Maryja" Girzyński odparł: "w tej chwili nie rozważa się tego typu rzeczy".
Senat zajmie się ustawą ratyfikacyjną w środę. Przyjęcie jej wymaga większości 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy senatorów. Oznacza to, że przy 100-procentowej frekwencji, potrzeba co najmniej 66 głosów. PO ma w Senacie 59 przedstawicieli, PiS - 37. Niezrzeszeni są marszałek Bogdan Borusewicz, Lucjan Cichosz (startował z listy PiS) i Włodzimierz Cimoszewicz.
We wtorek ustawę ratyfikacyjną uchwalił Sejm. W głosowaniu poparło ją 384 posłów, przeciw było 56 posłów (wszyscy z klubu PiS), od głosu wstrzymało się 12 osób (również z PiS).
ab, pap