"Dziewczynka przebywała w mieszkaniu z 28-letnią matką i czteroletnim psem rasy pitbull. Kiedy dziecko raczkowało, w pewnym momencie chwycił je pies. Obrażenia były tak poważne, że matka natychmiast wezwała pogotowie" - powiedziała Renata Purcel-Kalus rzecznik prasowy konińskiej policji.
Dziewczynka trafiła do szpitala z ranami szarpanymi głowy i stopy. "Jej stan jest krytyczny, dziecko prawdopodobnie trafi do kliniki w Poznaniu" - dodała Purcel-Kalus.
Do szpitala w szoku trafiła również matka dziecka. Według wstępnych ustaleń policji, całe zdarzenie miało miejsce na jej oczach. "Kontakt z kobietą jest w tej chwili utrudniony, policja będzie ją przesłuchiwać na dalszym etapie" - stwierdziła rzecznik konińskiej policji.
Pies pozostaje pod obserwacją w schronisku dla zwierząt.
ab, pap