"Wierzę, że zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej poda się w niedzielę, 13 kwietnia do dymisji, a nowy prezes zostanie wybrany 21 sierpnia. Musi to być osoba spoza związku, nie kojarzona z tym, co się dotychczas działo w polskim futbolu" - powiedział minister Drzewiecki po spotkaniu z posłami, prezesem PZPN Michałem Listkiewiczem i przedstawicielami polskiego futbolu (m.in. Zbigniewem Bońkiem, Andrzejem Strejlauem, Jerzym Engelem), którego tematem była korupcja w piłce nożnej.
"Nie mówiliśmy o abolicji, bo problem jest jeden i najważniejszy - zmiany we władzach PZPN. Mam nadzieję, że osoby ze związku zrozumiały, o co nam naprawdę chodzi - o uzdrowienie polskiej piłki. Obecne władze nie poradziły sobie, a musi być światełko w tunelu dla wszystkich, którzy kochają tę dyscyplinę sportu. Kiedy są na meczu, chcą oglądać rywalizację sportową, a nie komedię odgrywaną przez słabych komediantów, którzy nas wszystkich oszukują" - dodał.
Od pewnego czasu Drzewiecki apelował do władz PZPN o podanie się do dymisji. W niedzielę w Warszawie odbędzie się nadzwyczajny zjazd PZPN; głównym tematem obrad ma być uchwała regulująca zasady karania klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski poinformował w piątek, że 29 klubów z różnych lig jest zamieszanych w tę aferę.
pap, ss