Chlebowski uczestniczył w organizowanej w poniedziałek na zamku Książ w Wałbrzychu (Dolnośląskie) krajowej konferencji "Decentralizacja zadań publicznych szansą dla rozwoju lokalnego i regionalnego".
Zapowiedział, że jednym z celów reformy administracyjnej będzie utworzenie 12 tzw. obszarów metropolitalnych. Przy ich powołaniu zachowana zostanie otwarta formuła, która pozwoli Radzie Ministrów na ewentualne powołanie kolejnych metropolii. Otwarte będą również formuły przystąpienia do niej członków.
Metropolia ma być "publiczną formą współpracy samorządowej". "To rady miast i rady gmin będą podejmowały decyzję o przystąpieniu do tworzonej metropolii, w ustawie będą najprawdopodobniej określone siedziby tych metropolii, ale to rady poszczególnych gmin, po zasięgnięciu opinii mieszkańców, będą podejmowały decyzje o przystąpieniu do metropolii, oczywiście będzie możliwość wystąpienia" - mówił Chlebowski dodając, że sens ich powołania wynika z m.in. z procesów globalizacji oraz z wyzwań wynikających z naszej obecności w UE.
System zarządzania metropolią ma gwarantować możliwość zrównoważonego rozwoju oraz dawać wszystkim gminom szanse wspólnego zarządzania. "Trzeba uwzględniać rangę stolicy, ale trzeba brać pod uwagę również małe gminy, które należą do metropolii. Stąd propozycja tzw. podwójnego systemu głosowania w metropolii, czyli systemu, który uwzględnia ilość mieszkańców i ilość gmin, który może dać gwarancję podmiotowości uczestnikom metropolii" - mówił Chlebowski.
Głównymi zadaniami metropolii mają być: opracowanie strategii rozwoju, kwestie dotyczące planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony środowiska, transportu, bezpieczeństwa publicznego i infrastruktury. Metropolie mają być finansowane w dużej mierze ze środków budżetu państwa, będą też "zasilane składkami poszczególnych uczestników, a być może również środkami z UE".
Chlebowski zapowiedział też powołanie tzw. funduszu sołeckiego, który ma "aktywizować inicjatywy obywatelskie na polskich wsiach oraz podnieść rangę sołtysa jako jednostki samorządowej".
"Idea funduszu polega na wydzielaniu w budżetach gmin pewnej puli pieniędzy, która byłaby w gestii danego sołectwa. Rada sołecka i sołtys przedstawialiby projekt utworzenia takiego funduszu wójtowi lub burmistrzowi do 30 września każdego roku. Składanie takich projektów nie byłoby jednak obowiązkowe" - mówił Chlebowski. Dodał, że to dochody danej gminy będą determinowały ostatecznie wielkość funduszu.
Poseł PO podkreślił, że zdaje sobie sprawę z kontrowersyjnego charakteru projektu, bo "narzuca on nowe obowiązki na wójtów i burmistrzów, jest w pewnym sensie trudny dla administracji, ale jest to dobra próba aktywizowania inicjatywy obywatelskiej na polskich wsiach".
Chlebowski powiedział, że prace legislacyjne nad projektem reformy administracji powinny zakończyć się jesienią. "Koniec września lub połowa października to optymalny termin przyjęcia ich przez sejm. Sądzę, że dobrze byłoby prace parlamentarne zakończyć w listopadzie, żeby od 2009 r. przepisy weszły w życie. Tym bardziej, że część założeń tej reformy będzie rozłożona na dwa lata, więc uważam, że znaczna część elementów powinna wejść w życie 1 stycznia 2009 roku" - dodał Chlebowski.
pap, em