Władze Warszawy zamierzały przeznaczyć na budowę centralnego odcinka II linii metra ok. 2,8 mld zł. Oferty przedstawione przez trzy zainteresowane budową konsorcja są jednak ponad dwa razy wyższe.
Konsorcjum, któremu przewodzi niemiecka firma Alpine Bau Deutschland AG, chce wybudować odcinek centralny metra za ok. 5,9 mld zł. Pełnomocnikiem drugiego konsorcjum jest hiszpańska firma Dragados - konsorcjum wyceniło inwestycję na ok. 6,2 mld zł. Trzecie, któremu przewodzi Mostostal Warszawa, chce wybudować odcinek za ok. 6 mld zł.
Prezydent stolicy przyznała, że tak duża różnica między szacunkami władz miasta a złożonymi ofertami świadczy o tym, że rynek jest "bardzo rozchwiany". Jak dodała, stołeczny urząd miasta wspólnie ze spółką Metro Warszawskie analizuje "ekonomiczną opłacalność" tego przedsięwzięcia. "Będę zasięgała jak największej liczby opinii ekspertów na ten temat" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Miejscy urzędnicy rozważają kilka źródeł finansowania inwestycji: z budżetu miasta (co wymagałoby zmian w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym i zgody rady miasta), ze środków budżetowych państwa oraz ze środków europejskich. Konkretnych decyzji należy się spodziewać na przełomie czerwca i lipca.
Odcinek centralny II linii metra ma połączyć Rondo Daszyńskiego z Dworcem Wileńskim. Na długości ok. 6 km powstanie siedem stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński.
nd, pap