B. dyrygent Polskich Słowików nie stawił się w areszcie

"Jeżeli osadzony nie stawi się w areszcie to wciągu trzech dni zawiadomimy o tym fakcie właściwy sąd, który podejmie odpowiednie decyzje" - powiedział rzecznik dyrektora Okręgowej Służby Więziennej w Poznaniu Zbigniew Dolata. Sąd może nakazać policji doprowadzenie więźnia do aresztu.

W piątek zakończyła się półroczna przerwa w obywaniu kary przez Wojciecha K.

W grudniu 2007 roku Sąd Okręgowy w Słupsku zezwolił muzykowi na półroczny pobyt na wolności ze względu na zły stan zdrowia. K. był osadzony w Zakładzie Karnym w Czarnem (Pomorskie).

Wojciech K. został w 2005 r. skazany prawomocnym wyrokiem na 6 lat więzienia za kilkunastokrotne wykorzystanie seksualne w latach 1994 - 1996 trzech nieletnich chórzystów. Do wykorzystywania doszło w czasie krajowych i zagranicznych wyjazdów na występy Polskich Słowików.

Sąd dodatkowo ukarał dyrygenta sześcioletnim zakazem pracy z dziećmi i młodzieżą po wyjściu na wolność. Wyrok ten został podtrzymany w marcu 2006 r. przez Sąd Najwyższy, który oddalił wniesioną w tej sprawie kasację.

Zakończona w piątek półroczna przerwa w odbywaniu kary jest kolejną, z jakiej korzystał Wojciech K.

Poprzedniej pod koniec 2006 r. udzielił mu Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Przerwa ta skończyła się w czerwcu 2007 r. Były dyrygent stawił się wówczas w poznańskim areszcie śledczym, skąd po miesiącu przewieziono go do Zakładu Karnego w Wierzchowie (Zachodniopomorskie). Jesienią ub.r. z powodu złego stanu zdrowia przeniesiono go do Zakładu Karnego w Czarnem.

Wojciech K. ubiega się o kolejną, tym razem miesięczną przerwę w obywaniu kary oraz o przedterminowe warunkowe zwolnienie.

"Wniosek ten zostanie rozpatrzony po tym jak do sądu trafi dodatkowa opinia biegłego na temat stanu zdrowia Wojciecha K." - powiedziała Agnieszka Wejchert z Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Połowę orzeczonego wyroku Wojciech K. odbył w czerwcu 2007 r.