"Mogę potwierdzić, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy z Litwą (na temat tarczy antyrakietowej). Minister obrony Litwy sam to zaproponował w maju i polska strona o tym wie" - powiedział Waszczykowski.
Szef dyplomacji Litwy Petras Vaitiekunas odmówił w rozmowie z Reuterem skomentowania tych doniesień. Zaś rzecznik Departamentu Stanu Tom Casey powiedział, że z Litwinami prowadzono tylko "ogólne rozmowy", a Pentagon zaprzeczył, by miały miejsce negocjacje.
"Odbyliśmy ogólne rozmowy z rządem Litwy o sprawie tarczy antyrakietowej. Jednak z pewnością oczekujemy i mamy nadzieję, że będziemy mogli w najbliższej przyszłości zawrzeć umowę z Polską, i nie sądzę, że na tym etapie toczą się jakieś dyskusje o alternatywnych lokalizacjach" - powiedział Casey.
Dodał, że kiedy w maju jeden z głównych amerykańskich negocjatorów w sprawie tarczy John Rood gościł na Litwie, to głównie informował władze w Wilnie o stanie rozmów z Polską.
Sekretarz prasowy Pentagonu Geoff Morell przyznał, że Litwa jest jednym z krajów, które mogą przyjąć część instalacji, jeśli negocjacje z Polską zawiodą, ale zaprzeczył, by toczyły się na ten temat rozmowy.
Jak wyjaśnił, Amerykanom zależy na czasie przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA. "Dlatego nadal dynamicznie prowadzimy rozmowy z Polakami, ale również dlatego nie zamykamy drzwi na to, że być może będziemy musieli dążyć do jakiejś opcji zapasowej" - powiedział Morell.
Rzecznik ambasady USA w Warszawie powiedział: "Nie negocjujemy z Litwą; w dalszym ciągu jesteśmy zaangażowani w negocjacje z Polską. Polska jest naszym priorytetowym partnerem".
"Jeśli okaże się, że Polska postanowi nie wyrazić zgody na przyjęcie bazy rakiet przechwytujących,(...) będziemy zmuszeni szukać gdzie indziej. To nie groźba, tylko uwaga praktyczna" - dodał.
Źródło zbliżone do negocjacji z Polską powiedziało, że Waszyngton nie wyznaczył formalnego terminu końcowego, ale oceniło, że ostatnim momentem na wyrażenie zgody przez polski rząd będzie prawdopodobnie koniec lipca.
Elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej miałyby się znaleźć w Polsce oraz Czechach. W Polsce USA chciałyby umieścić bazę 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach - radar do ich naprowadzania. Umowa USA z Czechami ma być podpisana na początku lipca.Pap, keb