W komunikacie czytamy: "W ostatnich dniach politycy różnych partii zapowiadają złożenie do NIK wniosków o zbadanie nepotyzmu. Nepotyzm jest zjawiskiem ze wszech miar nagannym i psującym państwo. Najwyższa Izba Kontroli nie uchyla się od kontroli tych zagadnień. Każdy poważny sygnał w tej sprawie zostanie przez nas wnikliwie zanalizowany, niezależnie od tego, kogo będzie dotyczył." Jezierski zaapelował, aby politycy nie używali Najwyższej Izby Kontroli do bieżącej walki politycznej.
"Tymczasem jedyny wniosek w sprawie nepotyzmu, który do nas wpłynął - od Pani Minister Julii Pitery - jest lakoniczny i nie wskazuje na żadne konkretne sytuacje, osoby, czy podmioty, w których takie zdarzenia miały mieć miejsce. Zwracam także uwagę, że jeżeli politycy mówią o nepotyzmie w czasie ostatnich kilku miesięcy, to w ramach Rady Ministrów działa Pełnomocnik ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych, którego zadaniem jest opracowywanie programów, a także inicjowanie i prowadzenie działań zapobiegających nieprawidłowościom. Tym pełnomocnikiem jest właśnie Pani Minister Julia Pitera" - czytamy dalej w komunikacie.
nd, pap