Obecnie w ośmiu misjach zagranicznych uczestniczy 3652 żołnierzy, a we wrześniu liczba ta przejściowo wzrośnie do ponad 4 tysięcy - gdy kompletowany będzie kontyngent w Czadzie, dojdą posiłki do Afganistanu, a kontyngent w Iraku jeszcze nie zostanie do końca wycofany, by pod koniec roku spaść do "do właściwego poziomu" - ok 3.200 żołnierzy.
Pytany o koszty minister poinformował, że na misje zarezerwowano w budżecie 720 mln zł, jednak - m.in. dzięki pomocy Amerykanów, pokrywających koszty transportu polskich żołnierzy służących w Iraku, faktyczne wydatki nie przekroczą 675 mln zł, co stanowi 3,2 proc. budżetu obronnego. Klich podkreślił, że MON wydaje więcej na wojskowe emerytury i renty oraz na modernizację techniczną.
Klich zapowiedział, że niebawem rząd przedstawi strategię udziału sił zbrojnych RP w operacjach międzynarodowych. Wskazane w niej cele udziału w misjach to likwidowanie źródeł kryzysów, budowa stabilnego środowiska, umacnianie instytucji bezpieczeństwa międzynarodowego, głównie UE i NATO oraz wypełnianie zobowiązań sojuszniczych.
Zapewnił, że wycofywanie kontyngentu z Iraku przebiega zgodnie z planem. Wyraził nadzieję, że misja pozwoliła zebrać wojsku doświadczenia, które przyspieszyły transformację sił zbrojnych.
nd, pap