Wybuch w więzieniu w Grudziądzu

Wybuch w więzieniu w Grudziądzu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzy osoby zostały ranne w piątek na skutek eksplozji w pomieszczeniu przy dyżurce Zakładu Karnego nr 2 w Grudziądzu. Najbardziej ucierpieli nauczycielka przywięziennej szkoły i skonfliktowany z nią mąż. To on wniósł ładunek wybuchowy.

 

"Nauczycielka po skończonej pracy opuściła zakład karny. Za bramą została zaatakowana przez swojego męża, więc zawróciła, aby schronić się w budynku, ale mąż wtargnął za nią. Mężczyzna miał przy sobie pakunek, który wybuchł" - powiedziała zastępca dyrektora więzienia Helena Reczek.

Do eksplozji doszło w pomieszczeniu przy dyżurce, pełniącym rolę poczekalni. Nauczycielka i jej mąż zostali poważnie ranni. Niegroźnych obrażeń doznał przebywający w środku interesant; nic się nie stało dziecku, z którym przyszedł. Wybuch nie wywołał pożaru.

Do grudziądzkiego więzienia skierowani zostali policyjni kryminalistycy z Bydgoszczy, a także ekipa zajmująca się badaniem miejsc powybuchowych z Komendy Głównej Policji.

Zakład Karny nr 2 w Grudziądzu przeznaczony jest dla mężczyzn - recydywistów i aresztowanych.

ab, pap