"Wynika z nich, że w wystąpieniach w radiu i w telewizji politycy Platformy mają zajmować się głównie krytykowaniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wychwalaniem Donalda Tuska. Gotowe tezy i propozycje wypowiedzi suflują im specjaliści od marketingu" - czytamy w gazecie.
Według gazety, jeszcze niedawno szef klubu PO Zbigniew Chlebowski kpił z posłów PiS, że w rozmowach z mediami korzystają ze ściągawek i mówił, że w PO nie ma jednolitych wytycznych w tej sprawie. Teraz Chlebowski przyznaje, że na jego prośbę "przekazy" są wysyłane z rządu do klubu Platformy, aby mogli z nich korzystać posłowie.
Szef kancelarii premiera Tomasz Arabski przyznaje, że "przekazy dnia" są wysyłane i do członków rządu, i na życzenie do klubu PO. Twierdzi jednak, że nie są to instrukcje. "To wynik monitoringu mediów. Są to wybrane wypowiedzi i komentarze członków koalicji na najważniejsze tematy" - wyjaśnia.
ab, pap