Emerytury pomostowe zagrożone, bo rząd obawia się związkowców - twierdzi "Gazeta Prawna".
Wczoraj Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej miało zakończyć prace i przesłać do Kancelarii Premiera gotowy projekt ustawy o emeryturach pomostowych po to, aby rząd mógł go przyjąć w sierpniu, a posłowie zająć się nim na początku września. Jak ustaliła "GP", nic takiego się nie stało.
Resort pracy wciąż prowadzi w Komisji Trójstronnej negocjacje ze związkami i pracodawcami. "Nie możemy przerwać tak ważnych rozmów, bo tylko w ten sposób możemy przygotować projekt, który zagwarantuje spokój społeczny" - wyjaśnia gazecie Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej. Deklaruje też, że jeśli uda się zakończyć prace w KT, to pod koniec sierpnia rząd przyjmie projekt ustawy.
Biblijna opowieść o kolosie na glinianych nogach wyjątkowo pasuje do sytuacji rządu - komentuje "GP". Pozornie silny rząd, który zapowiadał szybkie zakończenie prac nad emeryturami pomostowymi, nie dotrzymał terminów. Jeżeli rząd nadal będzie tak prowadził negocjacje, to na liście uprawnionych do pomostów znajdą się wszyscy Polacy - ironizuje Bożena Wiktorowska.
nd, pap
Resort pracy wciąż prowadzi w Komisji Trójstronnej negocjacje ze związkami i pracodawcami. "Nie możemy przerwać tak ważnych rozmów, bo tylko w ten sposób możemy przygotować projekt, który zagwarantuje spokój społeczny" - wyjaśnia gazecie Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej. Deklaruje też, że jeśli uda się zakończyć prace w KT, to pod koniec sierpnia rząd przyjmie projekt ustawy.
Biblijna opowieść o kolosie na glinianych nogach wyjątkowo pasuje do sytuacji rządu - komentuje "GP". Pozornie silny rząd, który zapowiadał szybkie zakończenie prac nad emeryturami pomostowymi, nie dotrzymał terminów. Jeżeli rząd nadal będzie tak prowadził negocjacje, to na liście uprawnionych do pomostów znajdą się wszyscy Polacy - ironizuje Bożena Wiktorowska.
nd, pap