"Żadne baterie rakiet Patriot, czy jedna czy pięć, czy nawet piętnaście, tego niebezpieczeństwa nie zniwelują" - ocenił Olejniczak na konferencji prasowej w Sejmie.
Dodał, że Sojusz reprezentuje tych Polaków, którzy są przeciwni tarczy antyrakietowej w Polsce.
W Warszawie kontynuowana jest, rozpoczęta wczoraj, kolejna runda polsko-amerykańskich negocjacji w sprawie tarczy; w środę szef dyplomacji Radosław Sikorski ocenił, że "jest zbliżenie stanowisk" w tej sprawie.
Szef klubu Lewicy mówił, że podczas spotkania z Sikorskim nie uzyskał żadnego potwierdzenia, że negocjacje są na finiszu.
Olejniczak ocenił, że ewentualna zgoda na instalację tarczy zostanie wykorzystana przez PiS i prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby "jeszcze bardziej podnieść niedobrą atmosferę w relacjach polsko-rosyjskich" i powiedzieć o tym, że ta tarcza "ma kontekst rosyjski".
Według niego, wskazują na to ostatnie wypowiedzi polityków PiS, "które idą w kierunku takim, że ta tarcza wymierzona jest przeciwko Rosji".
Takie stwierdzenia, gdy będzie pozytywna decyzja w sprawie tarczy - według Olejniczaka - zrujnują relacje polsko rosyjskie.
Jak ocenił, w sprawie tarczy jest walka polityczna "na styku prezydent - premier", co przynosi same szkody. "Ci dwaj panowie po prostu grają naszym bezpieczeństwem dla własnych korzyści" - powiedział polityk SLD.
ND, PAP