Licznie zgromadzili się okoliczni mieszkańcy, kombatanci, harcerze; szczególny charakter święta podkreśliła obecność Kompanii honorowej WP.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że "dzisiaj nie wszystkie sprawy są rozwiązane, wiele spraw boli, ale warto i trzeba z wdzięcznością myśleć o Opatrzności Bożej i o narodzie, że potrafił mądrze zabezpieczyć tę świeżo odzyskaną wolność."
"Pamiętajmy z wdzięcznością, że możemy czuć się bezpieczni, dzięki temu, że odzyskaliśmy wolność i w 20. roku i w 89. roku, i że mądrze naszą polską wolność zagospodarowujemy" - mówił marszałek. "Bo przecież dzisiaj gwarantem naszej wolności są nie tylko żarliwe polskie serca, wojsko polskie i polskie sztandary, ale także przynależność do NATO i UE" - mówił marszałek.
Komorowski nawiązał też do wydarzeń w Gruzji. "Dzisiaj na naszych oczach świat z lękiem patrząc na to, co dzieje się na Kaukazie, obraca z nadzieją oczy w stronę UE, NATO, także Stanów Zjednoczonych."
Do Ossowa przybyli przedstawiciele władz administracyjnych i samorządowych.
Mszy świętej przewodniczył arcybiskup Henryk Hoser, metropolita warszawsko-praski.
"Opatrzność Boża i historia związały nierozerwalnie pamięć o Bitwie Warszawskiej z Uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny" - mówił arcybiskup.
"Wolność mimo wszystkich zabezpieczeń i sojuszy - nie jest wieczną. I tę możemy utracić, o ile pozbędziemy się tej najważniejszej: wewnętrznej wolności wobec zła i śmierci. Utracimy ją, jeśli nie zakorzenimy się w Bogu." - mówił metropolita w kazaniu.
Jak co roku odbył się apel poległych.pap, em