Pieniądze będą wypłacane stosownie do skali potrzeb za pośrednictwem ośrodków pomocy społecznej.
"Dzisiaj już na starcie będzie uruchomiona kwota 5 mln zł, z gradacją jej podziału" - powiedział wojewoda Łukaszczyk w porannym programie Polskiego Radia Katowice. "To jest pomoc doraźna, kropla w morzu potrzeb" - dodał.
Wojewoda zapewnił, że Śląskie Kuratorium Oświaty sfinansuje też wyprawki szkolne dla dzieci z poszkodowanych rodzin. Jeszcze w poniedziałek kurator ma rozeznać skalę potrzeb. W poniedziałek wojewoda ma też uruchomić konto pomocy dla poszkodowanych.
Pomoc finansową poszkodowanym zadeklarował marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski. Pieniądze popłyną też z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który może dofinansować usuwanie szkód spowodowanych w środowisku naturalnym przez klęski żywiołowe oraz wymianę azbestowych dachów.
Szacowaniem strat zajmują się od soboty służby nadzoru budowlanego i gmin, pracę rozpoczęli też ubezpieczyciele. Jak mówił na radiowej antenie wojewoda Łukaszczyk, w szacowaniu strat pomaga też policja, sporządzając dokumentację na temat zniszczonych samochodów i sprzętu rolniczego.
Choć wojewoda uchylił się od odpowiedzi na pytanie o wstępny szacunek strat w województwie, to w poniedziałek jego służby mają przygotować raport dla ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji, aby podczas wtorkowego posiedzenia mógł się z nim zapoznać rząd i podjąć decyzje co do dalszej pomocy.pap, em