Wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski powiedział, że będą przeprowadzone rozmowy z politykami PSL na temat działania KRUS. "W PO zawsze walczymy z nepotyzmem. Musimy zrobić wszystko, aby tych faktów opisywanych przez media było jak najmniej" - zaznaczył.
Sawicki podpisał wniosek o odwołanie prezesa KRUS Romana Kwaśnickiego. Sytuację w KRUS skontrolowały zarówno kancelaria premiera, jak i resort rolnictwa. Według "Dziennika" kontrola przeprowadzona przez kancelarię premiera potwierdziła, iż w Kasie rządzonej przez PSL dochodziło do nepotyzmu i nadużyć, a jej prezes Roman Kwaśnicki zataił w oświadczeniu majątkowym, że zasiada we władzach prywatnej spółki.
Dzikowski wyraził nadzieję, że - jeśli chodzi o kwestie walki z nepotyzmem - to uda się wypracować z PSL wspólne zasady postępowania. "Nie uważam, żeby sprawa KRUS spowodowała jakieś poważne iskrzenie w koalicji, że się pokłócimy o tę kwestię" - ocenił.
Niesiołowski podkreślił, że prezes KRUS został odwołany. "To dobrze: są zarzuty, jest odwołanie. To dowód, że wyciągamy wnioski, a nie brniemy w krętactwa. To potwierdzenie, że walczymy z nepotyzmem" - dodał.
ND, PAP