O tym, że PiS oraz prezydent chcą, by przygotowywana przez Platformę Obywatelską reforma służby zdrowia weszła w życie napisał w poniedziałek tygodnik "Newsweek". Według tygodnika "PiS liczy, że po zafundowanej przez PO kuracji służba zdrowia padnie trupem, a grzmiący nad jej trumną Lech Kaczyński zwiększy swoje szanse na reelekcję".
W poniedziałkowym oświadczeniu rzecznik klubu PiS określił te doniesienia jako "nieprawdziwe". "Sugestie autorów artykułu jakoby PiS zależało na kryzysie w służbie zdrowia są nieuprawnionymi insynuacjami" - podkreślił Mariusz Kamiński.
Kamiński zapewnił, że klub PiS podtrzymuje swoją negatywną oceną całego pakietu reformującego służbę zdrowia przygotowanego przez rząd Donalda Tuska. "Opinia posłów PiS pracujących w komisji zdrowia jest w tej sprawie całkowicie jednoznaczna. Klub PiS wielokrotnie podkreślał na swoich konferencjach prasowych, że nie popiera i nie będzie popierał pomysłów reformy służby zdrowia przygotowanych przez rząd" - napisał rzecznik klubu PiS.
Jak dodał, "PiS jest partią propaństwową a nie anarchistyczną". Zaznaczył, że jego ugrupowanie przedstawiło "pakiet Religi" dotyczący zmian w służbie zdrowia, nad którym chce pracować. "Dla nas liczy się przede wszystkim to, aby uratować system ochrony służby zdrowia" - zadeklarował.
pap, keb