W październiku rząd ma zamiar zasypać parlament projektami ustaw reformujących państwo. Plan zakłada przeprowadzenie w jeden miesiąc przez parlament w sumie aż 120 ustaw.
Wszystko to robione jest z myślą o tym, by na pierwszą rocznicę działalności gabinet Donalda Tuska mógł się pochwalić nie samymi planami - jak na 100 dni - ale konkretami.
W związku z tym marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział intensywne prace w Sejmie. W październiku planowane są dwa 3- dniowe i jedno 4-dniowe posiedzenie Sejmu. Natomiast w listopadzie posłowie mogą się liczyć z cotygodniowymi posiedzeniami.
"Senat jest do tego przygotowany i oczekujemy na ustawy zapowiedziane z Sejmu" - powiedział Borusewicz. Jak dodał, "jeżeli ustawy zostaną uchwalone, nie będzie żadnego problemu, aby Senat nad nimi pracował".
Marszałek podkreślił, że praca Senatu będzie skoordynowana z pracami Sejmu.
Borusewicz powiedział, że szefowie klubów senackich już wiedzą o dodatkowych posiedzeniach Izby.
pap, keb