Prezydent podkreślił, że ochrona zdrowia wymaga naprawy, ale nie może być tak, że szpitale, czy "otwarta" służba zdrowia, działają "na zasadach związanych z rynkiem, a więc zyskiem".
Zdaniem prezydenta twierdzenie, iż proponowana przez rząd reforma ochrony zdrowia to "jedynie prosta komercjalizacja - to twierdzenie dla naiwnych".
Premier Donald Tusk już kilkakrotnie zapewniał, że jego rząd nie chce prywatyzacji, tylko komercjalizacji szpitali - czyli przekształcania ich w spółki prawa handlowego.
Prezydent uważa jednak, że zmiany w systemie ochrony zdrowia proponowane przez rząd doprowadzą w konsekwencji do prywatyzacji. Dlatego L.Kaczyński jest zdania, że w sprawie przyszłości ochrony zdrowia powinno odbyć się referendum.
"To sprawa, która dotyczy 95 proc. naszych obywateli, bo najbogatsze 5 proc. społeczeństwa da sobie radę (...) jeśli nasza konstytucja przewiduje referendum, to ja się pytam, dla jakich spraw, jeżeli nie takich" - powiedział L.Kaczyński w Wadowicach.
ND, PAP