Jeden zatrzymanych to funkcjonariusz w czynnej służbie, a dwaj pozostali już wcześniej odeszli z pracy w oddziale celnym w Dorohusku - podał Markowski.
Celnicy podejrzani są o przyjmowanie łapówek m.in. w zamian za przyspieszanie odpraw celnych, odprawianie bez kolejki, bądź przepuszczanie towarów przez granicę bez kontroli. Według prokuratury uczynili sobie z tego stałe źródło dochodu.
Jednemu z zatrzymanych prokuratura zarzuca przyjęcie prawie 14 tys. dolarów, drugiemu ponad 23 tys. dolarów, a trzeciemu prawie 21 tys. dolarów. Do korupcji, według prokuratury, dochodziło w latach 1997-2007.
Zarzuty korupcyjne w tej sprawie postawiono łącznie 24 osobom, głównie celnikom.
Lubelska delegatura Prokuratury Krajowej prowadzi jeszcze dwa inne postępowania dotyczące korupcji wśród funkcjonariuszy celnych. Jak podał Markowski łącznie we wszystkich sprawach pod zarzutami korupcyjnymi pozostaje obecnie 90 osób, w większości celników.
ND, PAP