Prezes ZMPD: oczekujemy analizy sytuacji transportowców

Prezes ZMPD: oczekujemy analizy sytuacji transportowców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oczekujemy od rządu rzetelnej analizy sytuacji transportowców w Polsce - powiedział prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce (ZMPD) Jan Buczek. Po południu przedstawiciele Zrzeszenia mają spotkać się z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem.

"Mamy nadzieję, że podczas spotkania z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem będziemy mogli rozpocząć naprawianie prawa i poprawę pozycji konkurencyjnej polskiego przewoźnika na rynku zarówno krajowym, jak i międzynarodowym" -  powiedział Buczek na konferencji.

W Warszawie miała odbyć się manifestacja przewoźników z ZMPD. Ze względu na zaproszenie do rozmów od wicepremiera, manifestacja została odwołana.

Protest przewoźników trwa od początku 2008 r. Domagają się oni m.in: pozostawienia dotychczasowego systemu opłat za korzystanie z infrastruktury drogowej, udrożnienia granicy wschodniej, emerytur pomostowych dla kierowców pojazdów ciężkich oraz skrócenia z 280 do 140 godzin czasu szkolenia kierowców.

Zdaniem Buczka, sytuacja polskich przewoźników jest "katastrofalna". W jego opinii, polski rząd powinien jak najszybciej ograniczyć wydawanie licencji uprawniających do wykonywania transportu. Dodał, że istnieje w Polsce grupa przewoźników, która wykonuje transporty dla własnych potrzeb. Licencja jest im  potrzebna po to, aby obniżyć koszty transportu. W opinii Buczka, takie działania wpływają "wyniszczająco" na branżę transportową.

"Będziemy nalegali, aby nasze postulaty miały status priorytetowy w rządzie" - podkreślił prezes ZMPD.

W trakcie trwającego już prawie rok protestu przewoźnicy podejmowali szereg akcji i działań, m.in. wysłali pismo z postulatami do premiera. W czerwcu kilkadziesiąt tysięcy przewoźników wzięło udział w akcjach protestacyjnych, które objęły zasięgiem całą Polskę. Jedna z nich polegała na zatrzymywaniu się na poboczach dróg; druga na jeździe z prędkością ok. 20 km/h. Doprowadziły one do blokady wielu krajowych dróg.

Jak poinformował Buczek, na 20 listopada przewoźnicy zaplanowali kolejną akcję protestacyjną, która będzie polegała na przejeździe przez Warszawę kolumny tysiąca samochodów ciężarowych. Podkreślił, że jeśli rząd podejmie odpowiednie działania w celu poprawy sytuacji transportowców, akcja zostanie prawdopodobnie odwołana.

"Jeżeli rozmowy będą pomyślnie przebiegały, jeżeli będziemy widzieli efekty tych rozmów i będziemy widzieli zaangażowanie przedstawicieli administracji i  polityków, to (...) nie należy się spodziewać kolejnych akcji protestacyjnych" -  powiedział Buczek po konferencji.

ND, PAP