Dyrektor Centrum Astronomii UMK w Toruniu prof. Andrzej Kus przyznał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL i oddał się do dyspozycji rektora.
W oświadczeniu studenci wskazują na jego świetną pracę naukową i dydaktyczną. Podkreślają, że to m.in. dzięki niemu powstał największy polski radioteleskop RT-4 pracujący w obserwatorium astronomicznym UMK w Piwnicach koło Torunia. Studenci wyrażają nadzieję, że prof. Kus nadal będzie mógł pracować na toruńskim uniwersytecie.
Studenci piszą m.in.: "czujemy się zobowiązani do zajęcia głosu w tej sprawie i wyrażenia całkowitego poparcia dla profesora Kusa".
"Jako młodzi naukowcy jesteśmy w stanie zrozumieć dramat decyzji profesora. Rozumiemy jak dramatyczna jest sytuacja młodego naukowca chcącego prowadzić badania naukowe i rozwijać się, a któremu przyszło żyć w systemie, który mu to uniemożliwia - podkreślają. - Mamy całkowite zaufanie do profesora Kusa i podziwiamy jego odważną decyzję przyznania się do współpracy. Wyrażamy również nadzieję, że profesor Kus będzie dalej mógł bezproblemowo pełnić swoje funkcje na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika".
Osobne oświadczenia wydali też pracownicy naukowi oraz doktoranci Centrum Astronomii UMK.
pap, keb