Przed gdańską siedzibą spółki Energa rozpoczął się protest pracowników Grupy Kapitałowej Energa. Bierze w nim udział ponad 3 tysiące osób.
Pracownicy mają zamiar przejść ulicami Gdańska pod miejscowy Urząd Wojewódzki.
Przed gmachem Energi wybuchają petardy, płoną świece dymne, związkowcy rzucają jajkami w kierunku budynku zarządu. Słychać gwizdki i syreny. Związkowcy mają setki flag z logo "Solidarności" i banery na których napisali m.in. "Zarządzie, Marsjanie szukają menedżerów", "Żądamy dialogu, nie monologu".
Związkowcy zarzucają kierownictwu Grupy Energa m.in. brak dialogu społecznego, nieprzestrzeganie zawartych porozumień, łamanie prawa pracy i praw związkowych oraz prowadzenie restrukturyzacji firmy bez uzgodnień ze związkami zawodowymi.
ND, PAP