Sąd w Ostrowie Wielkopolskim odroczył do 20 kwietnia kolejną rozprawę europosła Witolda Tomczaka, oskarżonego o znieważenie policjantów.
Sąd poinformował, że oskarżony przedstawił zwolnienie lekarskie, wystawione przez lekarza sądowego. Nieobecność została usprawiedliwiona. Na sali pojawili się świadkowie oskarżenia oraz biegły językoznawca, który miał wypowiedzieć się, czy słowo "palant" skierowane pod adresem funkcjonariuszy przez Tomczaka w 1999 r., oznacza zniewagę.
W czerwcu 1999 r. Tomczak został zatrzymany w nocy przez policjantów, którzy zauważyli, że auto, którym kierował, jedzie "pod prąd" jednokierunkową ulicą w Ostrowie Wlkp. Według oskarżenia, miało wtedy dojść do znieważenia funkcjonariuszy. Europoseł przyznaje się do złamania przepisów o ruchu drogowym, ale od początku zapewnia, że nikogo nie znieważył.
Sprawa Tomczaka może się przedawnić w końcu czerwca.ab, pap
Czytaj też: Szok! Korwin-Mikke kpi ze zmarłej!