"Przeciwko 'Samoobronie' wytaczano działa największego kalibru, by nie mogła realizować swojego programu, który jest zagrożeniem dla tzw. elit. Nie poddamy się jednak. Im bardziej będziemy prześladowani, tym będziemy mocniejsi" - mówił Lepper.
Przemawiając do delegatów podkreślał, że "Polska ciągle jest w rękach ludzi, którzy chcą wykorzystać niewiedzę i naiwność społeczeństwa. Od Balcerowicza po Tuska, od Wałęsy po Kaczyńskiego kolejni rządzący dochodzili do władzy na plecach robotników, rolników, pracującej inteligencji, emerytów i rencistów oraz osób niepełnosprawnych, a później zapominali, kto ich wybrał" - wyjaśniał Lepper.
Podkreślał, że członkowie "Samoobrony" jeżdżąc po kraju powinni jak najczęściej powtarzać trzy słowa - przepraszamy, dziękujemy i prosimy.
"Przepraszamy wszystkich za to, że weszliśmy w koalicję z ludźmi chorymi. Mieliśmy nadzieję, że PiS, formując rząd i przejmując władzę, chce poprawić sytuację Polaków. Okazało się, że władza była dla nich celem samym w sobie. Dziękujemy wszystkim za dotychczasowe poparcie. Prosimy też obywateli, by zawsze przed wydaniem wyroku, czy opinii, poznali najpierw wszystkie argumenty"- mówił Lepper.
Dodał, że "Samoobrona" nie odejdzie od swojego programu i konsekwentnie będzie bronić interesów "ludzi pracy".
Andrzej Lepper założył Związek Zawodowy Rolnictwa "Samoobrona" w 1992 roku i od tego czasu jest jego przewodniczącym. To z inicjatywy Leppera w 1992 r. powstała partia Przymierze "Samoobrona", która w 2000 r. zmieniła nazwę na Samoobrona RP.ab, pap
Pitbul: Bracia Mroczek w Parlamencie Europejskim. Chcecie tego?