"W razie zaistnienia wspomnianej wyżej okoliczności, sugeruje się, aby - po uprzednich rozmowach z partnerem tureckim lub innymi +niezadowolonymi+, wygłosić krótkie oświadczenie np. podczas obiadu, które mogłoby zawierać następujące elementy: wysoko sobie cenimy kandydaturę Pana Premiera Rasmussena (którego kandydaturę zgłoszono dopiero 3 kwietnia), mamy do niego osobisty dług wdzięczności za jego postawę w czasie przyjmowania Polski do Unii Europejskiej. Jest człowiekiem wysokich walorów politycznych i dyplomatycznych.
Niepokoi nas wszakże praktyka, którą można nazwać niedemokratyczną, nagłego wymuszania decyzji, bez normalnej w tym przypadku dyskusji o kryteriach wyboru nowego Sekretarza Generalnego, o jego planach i sposobie dochodzenia do konsensusu wyborczego. Działo się tak, mimo że sami też dawaliśmy do zrozumienia, że jesteśmy zainteresowani tym stanowiskiem" - napisano.
Gdyby padło - czytamy dalej - pytanie o jakie nam np. kryteria chodzi, można przypomnieć, że w ubiegłym miesiącu rozpowszechnialiśmy nasze spojrzenie na nie. "Dotyczy to przede wszystkim: znajomości Afganistanu i regionu, wiarygodności w działaniu w tamtejszych warunkach w odniesieniu do operacji ISAF i ew. dialogu ze stronami konfliktu; głębokiej znajomości problematyki regionów +brzegowych+ Sojuszu i zdolności do skutecznego podejmowania wyzwań na tym obszarze (...)" - głosi dokument.
Wśród kryteriów dalej wymieniono m.in. zdolność do zapewnienia transatlantyckiej jedności Sojuszu w obliczu nowych, globalnych wyzwań oraz zdolność nie tylko do prowadzenia negocjacji nad nową koncepcją strategiczną, ale także do zapewnienia przywódczej inspiracji w tym względzie.
Pismo podpisał Adam Kobieracki. Zatytułowano je: "Wariantowe uzupełnienia do sugestii dla Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwestii wyboru nowego Sekretarza Generalnego NATO na forum Szczytu w Strasburgu/Kehl".
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski pytany o sprzeczność między datą w nagłówku pisma (2 kwietnia) a zawartą w jednym z akapitów datą 3 kwietnia zgłoszenia Rasmussena, powiedział, że nastąpiła pomyłka. Premier Danii został zgłoszony przed datą wysłania pisma - dodał Paszkowski.
Na jubileuszowym szczycie NATO w sobotę w Strasburgu przedstawiciele krajów członkowskich, mimo początkowych zastrzeżeń Turcji, wybrali następnego sekretarza generalnego - Andersa Fogha Rasmussena. Dzień wcześniej kandydaturę premiera Danii zablokowała Turcja. Wcześniej poparł ją prezydent Kaczyński.pap, em