Kapitan SB Zygmunt Wytrwał, który zeznawał na procesie lustracyjnym Aleksandra Kwaśniewskiego, trafił potem do firmy Aleksandra Gudzowatego, podaje "Rzeczpospolita".
Wytrwał widnieje w zachowanych w IPN dokumentach MSW jako oficer prowadzący TW "Alka". Pod tym pseudonimem służba bezpieczeństwa zarejestrowała Aleksandra Kwaśniewskiego, b. prezydenta RP.
Wytrwał zeznawał w 2000 r. podczas procesu lustracyjnego Kwaśniewskiego, który ubiegał się o reelekcję. Były esbek twierdził wówczas, że wśród agentów, których prowadził, nie było Kwaśniewskiego. Sąd lustracyjny orzekł, że b. prezydent nie był agentem SB.
W kilka miesięcy po objęciu przez Kwaśniewskiego ponownie urzędu prezydenta, Wyrwał rozpoczął pracę w Banku Współpracy Europejskiej, kontrolowanym przez Gudzowatego. Według informatorów "Rzeczpospolitej" miał go tam rekomendować szef doradców Kwaśniewskiego, Andrzej Gdula.
B. koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann z PiS twierdzi, że zatrudnienie Wytrwała w banku kontrolowanym przez Gudzowatego nie było przypadkowe i - w związku z procesem lustracyjnym Kwaśniewskiego - sugeruje, że esbecy mogą w takich sytuacjach manipulować zeznaniami.
ND, PAP
Wytrwał zeznawał w 2000 r. podczas procesu lustracyjnego Kwaśniewskiego, który ubiegał się o reelekcję. Były esbek twierdził wówczas, że wśród agentów, których prowadził, nie było Kwaśniewskiego. Sąd lustracyjny orzekł, że b. prezydent nie był agentem SB.
W kilka miesięcy po objęciu przez Kwaśniewskiego ponownie urzędu prezydenta, Wyrwał rozpoczął pracę w Banku Współpracy Europejskiej, kontrolowanym przez Gudzowatego. Według informatorów "Rzeczpospolitej" miał go tam rekomendować szef doradców Kwaśniewskiego, Andrzej Gdula.
B. koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann z PiS twierdzi, że zatrudnienie Wytrwała w banku kontrolowanym przez Gudzowatego nie było przypadkowe i - w związku z procesem lustracyjnym Kwaśniewskiego - sugeruje, że esbecy mogą w takich sytuacjach manipulować zeznaniami.
ND, PAP