Jak powiedział w Poznaniu, deklaracja premiera w tej sprawie pozwoli uniknąć protestów 4 czerwca, w czasie obchodów 20. rocznicy upadku komunizmu.
Ziętek z zadowoleniem przyjął deklarację premiera, który w sobotę w Poznaniu stwierdził, że jest gotowy do debaty ze związkowcami na temat sytuacji w stoczniach. Debata miałaby się odbyć w przyszłym tygodniu w Gdańsku.
Jak dodał lider Sierpnia '80, związek wystąpił do premiera z "szerszą propozycją, która gwarantuje spokój społeczny".
"Wystosowaliśmy apel do premiera, by najpóźniej jutro zadeklarował, że spotka się zaraz po wyborach 8 czerwca ze stoczniowcami w Gdańsku, 9 czerwca z górnikami w Katowicach, 10 czerwca z pielęgniarkami w Łodzi, 11 czerwca z rybakami, 12 czerwca z kolejarzami, 13 czerwca z nauczycielami 14 czerwca z hutnikami. Elity polityczne dadzą sygnał, że chcą się porozumieć ze społeczeństwem" - powiedział Ziętek.
Jak dodał, deklaracja premiera w tej sprawie pozwoli uniknąć protestów w czasie obchodów 20. rocznicy upadku komunizmu, 4 czerwca.
"Nikt nie będzie protestował czwartego, piątego czy szóstego czerwca, jeśli będzie miał świadomość, że ósmego czerwca siądzie do poważnej rozmowy z przedstawicielami elit politycznych. Jeżeli deklaracji ze strony premiera nie będzie, będzie narastał opór społeczny a Sierpień '80 będzie kontynuował akcje protestacyjne" - powiedział Ziętek.
Zapowiedział jednocześnie, że związkowcy będą nadal prowadzić "odwiedzanie biur poselskich" posłów PO. W czwartek przedstawiciele Sierpnia'80 okupowali biura posłów Platformy Obywatelskiej; zajęli biura w Poznaniu, Rzeszowie, Lublinie, Wrocławiu, Łodzi, Gliwicach i Bydgoszczy, gdzie m.in. przedstawiali swoich 21 postulatów.
Część związkowców dobrowolnie opuściła biura, część została usunięta przez policję.
ND, PAP