"Prezydent chętnie poprze plan rządu, który będzie przeciwstawiał się kryzysowi" - podkreślił. Ocenił, że kryzys w Polsce "rozkręca się na dobre".
Glapiński powiedział, że L. Kaczyński w piątkowym orędziu odwołał się do doświadczeń najważniejszych krajów zachodnich w walce z kryzysem. "Prezydent wyraził zdziwienie, że rząd nie korzysta z palety rozwiązań, które w krajach zachodnich, w tym w Republice Czeskiej, zostały już zrealizowane" - podkreślił.
"Lech Kaczyński wskazał na rozwiązania, które należą do łatwiejszych, jak na przykład przyjrzenie się doświadczeniu brytyjskiemu z obniżeniem podatku VAT. W Polsce podatek od towarów i usług jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. Tam zastosowano obniżkę VAT-u, która przyniosła znaczący wpływ dochodów budżetowych" - zaznaczył.
Dodał, że "nadmiernie wywindowany VAT w Polsce krępuje globalny popyt".
Przypomniał, że obniżenie VAT-u do 15 proc. (do najniższego poziomu, który jest dopuszczalny w UE) przyniosło wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii.
"Prezydent zachęcił do rozważenia podwyższenia wolnej kwoty od podatku PIT od niskich rent i emerytur. To wpłynęłoby na wzrost popytu, ożywienie gospodarki, a tym samym zwiększenie dochodów podatkowych państwa" - podkreślił.
Ocenił, że rząd powinien walczyć z kryzysem w taki sposób, by oddziaływać pozytywnie na popyt globalny oraz zwiększać siłę nabywczą gospodarstw domowych.
"Nawet w Stanach Zjednoczonych - które są najbardziej liberalnym krajem, nieskorym do takich działań - bardzo silne strumienie finansowe są wysyłane do gospodarstw domowych" - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o ulgi podatkowe oraz wsparcie w spłacie kredytów.
Jego zdaniem, rząd oczekiwał, że uda się przeczekać kryzys i dlatego długo mu nie przeciwdziałał.
Według Glapińskiego, nowelizacja budżetu jest spóźniona i trzeba ją przeprowadzić jak najszybciej w porozumieniu z parlamentem i prezydentem.
pap, keb