J.Kaczyński: Trzeba dać mocny sygnał, że polityka rządu nie jest akceptowana

J.Kaczyński: Trzeba dać mocny sygnał, że polityka rządu nie jest akceptowana

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Można tej władzy w tych wyborach dać mocny sygnał, że to nie jest polityka akceptowana, że domagamy się zmian. Mam nadzieję, że ten sygnał wyjdzie(..). Najlepiej ten sygnał przekazać wspierając Prawo i Sprawiedliwość" - apelował szef PiS nawołując, do oddania głosu w wyborach do PE głosu na PiS i danie w ten sposób obecnemu rządowi "mocnego sygnału", że jego polityka nie jest akceptowana.
Prezes PiS, Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Padwii Narodowej, w woj.podkarpackim, a celem jego wizyty jest przede wszystkim- jak sam podkreślił- wsparcie startującego w okręgu podkarpackim kandydata PiS do PE, Tomasza Poręby. Jego zdaniem jest on znakomicie przygotowany do tej roli.

Podczas spotkania z wyborcami przypomniał, że kiedy PiS sprawował władzę, dbał o wszystkie regiony kraju i dążył do wyrównania praw wszystkich Polaków, głównie na ścianie wschodniej. Według niego, PiS jako partia rządząca wspierało szczególnie Podkarpacie, Lubelszczyznę, Podlasie, ziemię świętokrzyską i warmińsko-mazurską.

Apelował o wyrównanie szans wszystkich Polaków, niezależnie od pochodzenia. "Przede wszystkim chodzi o to, czy wszyscy Polacy, niezależnie od tego, czy urodzili się na wsi, czy w mieście, na wschodzie, w środku Polski czy na zachodzie mają równe prawa, czy też nie. My uważamy, że mają równe, a ponieważ realnie istnieją między Polakami żyjącymi w różnych częściach kraju w różnych miejscach, bardzo duże różnice, to wobec tego władza powinna dążyć do tego, żeby te różnice wyrównywać" - mówił J. Kaczyński.

Szef PiS odwiedził również gospodarstwo Marii i Henryka Hyjków, gdzie podczas briefingu prasowego mówił, że jego partia zawsze dbała o interesy polskiej wsi. "Na polskiej wsi panuje kryzys, a władza tego nie zauważa.(...) Wydatki na rolnictwo spadły w tym roku o 9 mld zł, czyli o jedną trzecią. Ten rząd jest wyraźnie nastawiony przeciw wsi" - uważa J. Kaczyński.

Tuż po spotkaniu z rolnikami J. Kaczyński odwiedził proboszcza tamtejszej parafii, a następnie złożył kwiaty pod pomnikiem gen. Władysława Sikorskiego w Tuszowie Narodowym. W planach ma także spotkanie z mieszkańcami Mielca

dk/pap