"Dlatego cieszmy się, świętujmy zamknięcie tych ogromnych podziałów. Ale życie nie znosi pustki. Pojęcia, które otworzyliśmy dziś nie mają treści - ani ta jedność europejska, ani globalizacja. Jeśli właściwie tego nie wypełnimy programami, strukturami, to może się obrócić przeciwko naszemu zwycięstwu. Możemy się cofnąć do nacjonalizmów państwowych" - przestrzegał Wałęsa.
Dlatego - zwrócił się do zebranych - proszę państwa uwzględnijcie, co nam się udało. Uwzględnijcie, że nikt - zawodowiec, polityk - nie dawał nam szans, że w tym pokoleniu skończymy te podziały i utworzymy inną Europę.
Wałęsa podkreślił, że w czasie, kiedy panowało zwątpienie w możliwość przemian na tak wielką skalę, "my sięgnęliśmy po wartości, dostaliśmy prezent w postaci Ojca Świętego".
"Uruchomione wartości pozwoliły zwyciężyć" - dodał Wałęsa, wzywał, aby nie zaprzepaścić tych wartości. "Oprzyjmy wszystko na wartościach. Świat będzie nie idealny, ale szczęśliwszy, bo przekazane doświadczenia i wzory to gwarantują" - apelował.
"Cieszmy się dzisiaj, że to my, że to naszemu pokoleniu się to udało, ale też pamiętajmy, że takie prezenty, jakie otrzymało to pokolenie - one zobowiązują, aby Europa, aby świat był coraz lepszym. I tego państwu życzę" - podkreślił były prezydent.dk/pap