Nowak zapewnił we wtorek w RMF FM, że w PO nie jest rozważany pomysł, aby Tusk łączył te funkcje.
"Ten pomysł nigdy nie był aktualny. Jest to czyste rozważanie, aby liderzy opinii i dziennikarze zajęli się tym złym stylem, który wprowadził Lech Kaczyński" - powiedział Nowak.
Jak zaznaczył, dzięki wypowiedzi Schetyny, przynajmniej ktoś zaczął się zajmować "niebywale upolitycznionym modelem prezydentury", który wprowadził obecny prezydent.
"Co z tego, że prezydent Lech Kaczyński w dniu wyboru ogłosił, że przestaje być członkiem PiS-u, jak dalej jest liderem, nawet w kampanii wyborczej. My nie chcemy iść tą drogą. Ile razy mamy to publicznie powtarzać ? Nie zaklinajmy rzeczywistości, nikt nie powiedział, że tak mamy iść" - podkreślił Nowak.
Pytany, czy w Polsce jest możliwe, aby prezydent był zarazem szefem partii odpowiedział, że "nie ma takiej możliwości konstytucyjnie".
W myśl art. 132 konstytucji, "prezydent RP nie może piastować żadnego innego urzędu ani pełnić funkcji publicznych, z wyjątkiem tych, które są związane ze sprawowanym urzędem".
ND, PAP