Jego zdaniem najtrudniejsza sytuacja jest w gminie Chorkówka, tam podtopionych zostało kilka gospodarstw, stadion, zabytkowy młyn. Kilka gospodarstw podtopionych zostało też w Miejscu Piastowym. Nieprzejezdnych jest też w tamtych rejonach kilka odcinków lokalnych dróg.
St. kpt. Adam Wiśniewski z podkarpackiej straży pożarnej poinformował, że sytuacja w tych gminach już się powoli poprawia, nie ma też deszczu. Strażacy rozpoczęli już pompowanie wód z podtopionych budynków. Podkreślił też, że rozmiar szkód był nieporównywalnie mniejszy niż w powiatach ropczycko-sędziszowskim, dębickim i mieleckim.
Na skutek intensywnych opadów wzrósł poziom wody w górnym biegu Wisłoki, która obecnie w Mielcu przekracza stan ostrzegawczy o 78 cm, ale opada, natomiast w Krajowicach o 21 cm, ale jej poziom wzrasta. Przybiera także Ropa w Klęczanach i przekracza tam stan ostrzegawczy o 32 cm, oraz Jasiołka w Jaśle o 9 cm i także przybiera. Poziom pozostałych rzek nie stanowi zagrożenia. Stan alarmowy o ponad 60 cm przekracza jeszcze tylko Grabinka w pow. dębickim, ale jej poziom stopniowo opada, rzeka jest w korycie.
Stabilizuje się natomiast sytuacja w powiatach dębickim i mieleckim. Tam poprzedniej doby po intensywnych deszczach i burzach pojawiły się liczne podtopienia i zalania gospodarstw, domów, budynków użyteczności publicznej oraz uszkodzenia dróg, z których wiele jest nieprzejezdnych. Wylały lokalne rzeczki i potoki. Ewakuowano ponad sto osób.
W tamtejszych gminach: Czarna, Brzostek, Jodłowa, Pilzno i Dębica oraz Radomyśl Wielki, Przecław, Wadowice Górne, Czermin nadal obowiązuje alarm powodziowy. Pogotowie obowiązuje ponadto w pow. ropczycko-sędziszowskim, strzyżowskim i tarnobrzeskim. Odwołane zostało natomiast w pow. brzozowskim.
Trwa także sprzątanie w powiecie ropczycko-sędziszowskim i samych Ropczycach. W czwartek po dużych opadach deszczu wylała tam lokalna rzeka Wielopolka, która zalała znaczną część powiatu.
Prognozy pogody dla Podkarpacia przewidują dalsze opady deszczu , które mogą spowodować gwałtowny wzrost poziomu rzek, głównie dopływów Wisłoka i Wisłoki. Możliwe są także podtopienia ze strony lokalnych potoków i rowów melioracyjnych.