W radiowej Dwójce, emitującej audycje kulturalne, popularyzującej m.in. literaturę i muzykę, trwa 24-godzinny protest dziennikarzy. Na antenie co kilka minut pojawia się jedynie komunikat o proteście, sygnał Warszawianki i świergot ptaków. Protest rozpoczął się o 6 rano. Dziennikarze Dwójki są w studiu, jednak nie przygotowują programu.
"Za rozwiązanie obecnej sytuacji w pierwszej kolejności są odpowiedzialne wszystkie szczeble władz spółki, a także KRRiTV" - uważa Zdrojewski i dodaje, że protest dziennikarzy jest "bardzo łagodną, choć dramatyczną formą zwrócenia uwagi" na znaczenie dorobku Dwójki i jej pozycji w życiu publicznym.
W jego opinii, najważniejszym obecnie zadaniem jest zbudowanie dobrego klimatu do rozmów. "Chodzi o to, by słabszej ekonomicznie antenie Dwójki zbudować warunki do przetrwania jej najtrudniejszego momentu" - zaznacza minister kultury.
Zdaniem Zdrojewskiego, w obszarze kultury dotychczasowy dorobek radiowej Dwójki jest nie do przecenienia. "To właśnie na tej antenie były i są prezentowane najciekawsze wydarzenia artystyczne. W związku z tym sytuacja anteny nie może być obojętna dla nikogo" - dodaje szef resortu kultury.
Zespół radiowej Dwójki prosi o solidarność. Można ją wyrazić na kilka sposobów - m.in. zapłacić abonament, napisać lub powiedzieć o sytuacji programu w innych mediach, przypominać o Dwójce w sejmowych debatach lub napisać na adres: [email protected].
Program II Polskiego Radia emituje audycje kulturalne, popularyzujące m.in. literaturę i muzykę poważną, jazzową, folkową. Program współpracuje z narodowymi instytucjami kultury. Nadaje bezpośrednie transmisje z festiwali Warszawska Jesień, Wratislavia Cantans, Festiwalu Chopinowskiego w Dusznikach-Zdroju, a także z najważniejszych konkursów muzycznych.
Radiowa Dwójka wiele miejsca poświęca literaturze, a do jej inicjatyw w tej dziedzinie należą festiwale poświęcone twórczości wybitnych polskich pisarzy i konkursy na słuchowiska.
ND, PAP