– Liczba nie podpisanych przez Lecha Kaczyńskiego nominacji na polskie placówki dyplomatyczne dobija setki, apeluję o większą sumienność – mówił w TVP Radosław Sikorski. Szef MSZ mocno skrytykował prezydenta za "brak współpracy" z resortem spraw zagranicznych.
- Nazbierało się trochę niepodpisanych nominacji, m.in. ambasadorskich. Brakuje prawie 100 podpisów prezydenta, po kilka podpisów na placówkę - skarżył się w TVP szef MSZ, Radek Sikorski. I dodał: "Dochodzimy do stu brakujących podpisów, to jest po kilka podpisów na placówkę. Apeluję o większą sumienność."
Szef polskiej dyplomacji odniósł się również do sprawy tarczy antyrakietowej, którą USA zobowiązała się założyć na terytorium Polski. Przyznał, że nie jest tajemnicą, że obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, barack Obama nie jest entuzjastą tego projektu, jednak zapewnił, że "sekretarz stanu USA Hillary Clinton, potwierdza oficjalnie, iż Polska dostanie od USA rakiety Patriot."
- Tak jak ostrzegaliśmy, ta administracja jest mniej zapalona do tego programu, ale dzisiaj, gdyby nawet amerykanie wycofali się z programu tarczy rakietowej, to Polska nadal na tym skorzysta. Dostałem odpowiedź od sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Potwierdza to, co ustaliłem z nią w Waszyngtonie i to, co prezydent Barack Obama mówił naszemu prezydentowi i premierowi - mówił Sikorski.
Sikorski zapowiedział również, że już w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie odbędzie się spotkanie, na którym zostaną uzgodnione szczegóły. - Trzymamy się deklaracji politycznej, czyli tego, co zostało ustalone, (...) tego, co niemałym trudem wynegocjowałem - zapewnił Radosław Sikorski.
tvp.info.pl, dar/bcz
Szef polskiej dyplomacji odniósł się również do sprawy tarczy antyrakietowej, którą USA zobowiązała się założyć na terytorium Polski. Przyznał, że nie jest tajemnicą, że obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, barack Obama nie jest entuzjastą tego projektu, jednak zapewnił, że "sekretarz stanu USA Hillary Clinton, potwierdza oficjalnie, iż Polska dostanie od USA rakiety Patriot."
- Tak jak ostrzegaliśmy, ta administracja jest mniej zapalona do tego programu, ale dzisiaj, gdyby nawet amerykanie wycofali się z programu tarczy rakietowej, to Polska nadal na tym skorzysta. Dostałem odpowiedź od sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Potwierdza to, co ustaliłem z nią w Waszyngtonie i to, co prezydent Barack Obama mówił naszemu prezydentowi i premierowi - mówił Sikorski.
Sikorski zapowiedział również, że już w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie odbędzie się spotkanie, na którym zostaną uzgodnione szczegóły. - Trzymamy się deklaracji politycznej, czyli tego, co zostało ustalone, (...) tego, co niemałym trudem wynegocjowałem - zapewnił Radosław Sikorski.
tvp.info.pl, dar/bcz