Walka o hektary

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przed Kancelarią Premiera od 8 rano demonstrują mieszkańcy gminy Ełk, którzy nie chcą, by część gminy zostałaby włączona w obręb miasta. MSWiA zapowiada podjęcie decyzji w sprawie zmian administracyjnych kraju do końca lipca – poinformowało TVN24.
Konflikt dotyczy ok. 850 hektarów rolniczych, które miasto Ełk chce włączyć w swój obręb. Władze miasta przekonują, że jest to konieczne, ze względu na rozwój budownictwa mieszkaniowego i realizację innych inwestycji.

Postulatom władz miejskich przeciwny jest wójt gminy Ełk Antoni Polkowski, który zauważa, że utrata 850 hektarów gruntu oznacza dla jego gminy stratę majątku wartego 7 milionów złotych, a także znaczne zmniejszenie wpływów z podatków płaconych przez rolników.

Do protestu przyłączyli się również mieszkańcy gminy Wiżajny, którzy nie zgadzają się na odłączenie od swojej gminy czterech wsi, które miałyby następnie zostać przyłączone do gminy Rutka-Tartak. Konflikt między gminami trwa od 2 lat. W sumie przed Kancelarią Premiera pikietuje kilkaset osób.


TVN24, arb