W ciągu miesiąca Poczta Polska ma przesłać Państwowej Komisji Wyborczej ofertę zmian w ordynacji, przewidującą głosowanie listowne. W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji trwają już prace nad zabezpieczeniami, które mają umożliwić oddawanie głosów w wyborach przez Internet – donosi „Rzeczpospolita”.
Aby zagłosować za pomocą sieci internauta musiałby najpierw wyposażyć się w autoryzowany podpis elektroniczny. Głosy oddane w internecie byłyby liczone przez centralny system komputerowy. W celu uniknięcia oszustw wyborczych, MSWiA pracuje już nad zabezpieczeniem systemu przed hakerami.
„Rzeczpospolita", js, dar
Mało chętnych
Wprowadzenie zdalnych form głosowania miałoby zwiększyć frekwencje wyborczą, ułatwiając uczestnictwo w wyborach osobom starszym i niepełnosprawnym. Głosowanie za pomocą poczty, jak i posługiwanie się e-mailem, to metody rzadko stosowane w krajach demokratycznych. W Europie oddawanie głosów za pośrednictwem Internetu jest możliwe wyłącznie w Estonii. Szacuje się, że wprowadzenie w Polsce tego systemu, zwiększyło frekwencję wyborczą zaledwie o 3 procent. Dodatkowo, kosztowne oprogramowanie i restrykcyjne przepisy bezpieczeństwa, które są wymagane od internetowych wyborców, sprawia, że pomysł głosowania za pośrednictwem sieci jest mało popularny.Jak głosują na świecie?
Tymczasem w Wielkiej Brytanii i Niemczech Głosowanie można głosować za pośrednictwem poczty. Natomiast obywatele Hiszpanii, Irlandii, czy Szwecji, którzy w okresie wyborów przebywają poza granicami swoich krajów, mogą głosować .„Rzeczpospolita", js, dar