Jak poinformował PZPN, decyzja została podjęta po wnikliwych badaniach przeprowadzonych zarówno w Polsce, jak i Ukrainie oraz po szczegółowej ocenie różnych lokalizacji w Warszawie i Kijowie.
Przy wyborze uwzględniono m.in. takie kryteria, jak: infrastruktura techniczna (przestrzeń, zasilanie, wytrzymałość podłogi na obciążenia, wysokość dachu), infrastruktura dodatkowa lokalizacji (strefy bufetowe, toalety, powierzchnia magazynowa, parkingi, powierzchnia dla nadajników satelitarnych), udogodnienia poza terenem IBC (restauracje, supermarkety, apteki, szpitale, pralnie), transport publiczny, zakwaterowanie pod względem ilości, jakości oraz cen i względy finansowe.
Początkowo UEFA wskazywała na bazę IBC Sport Palace w Kijowie. Jednak po wnikliwej analizie i ocenie zmieniła zdanie, a o przeniesieniu siedziby centrum do Warszawy zdecydowały m.in. położenie w centrum Europy, a co za tym idzie krótszy czas podróży i bardziej regularne połączenia lotnicze z innymi krajami oraz lepsze możliwości zakwaterowania, w tym znacznie lepsza baza hotelowa oraz niższe stawki za nocleg.
UEFA zwróciła również uwagę, że tymczasowy transport materiałów transmisyjnych, odprawy celne i pozwolenia na pracę z uwagi na członkostwo Polski w Unii Europejskiej będą mniej skomplikowane.
Złoty los dla Centrum Expo XXIZadowolenia z decyzji UEFA nie kryła Agnieszka Grzędzińska z działu marketingu i PR Centrum Expo XXI.
"To dla nas spore wyróżnienie. Na pewno zyska nasz obiekt zyska na prestiżu" - powiedziała Grzędzińska.
"Na razie nie znamy żadnych szczegółów przedsięwzięcia i umowy, ale sądzę, że będziemy w stałym kontakcie z UEFA. Zresztą działacze tej organizacji i współpracującej z nią firmy nadawczej wielokrotnie wizytowali nasze centrum. Sprawdzane były m.in. stan techniczny budynku, jego infrastruktura, nośność, itp." - wyjaśniła.
Jak przyznała, inicjatywa wykorzystania Centrum EXPO XXI podczas Euro-2012 zrodziła się tuż po przyznaniu Polsce i Ukrainie prawa organizacji turnieju.
"Wystąpiliśmy z naszą ofertę do szeregu instytucji zarówno sportowych, jak i rządowych. Reklamowaliśmy nasz obiekt i przestawiliśmy możliwość wykorzystania go, m.in. jako zaplecze logistyczne, podczas turnieju. Wiedzieliśmy, że takie duże powierzchnie konferencyjno-targowe mają duże wzięcie u organizatorów wielkich imprez sprotowych i nie tylko. Wierzyliśmy w swoją szansę i cieszymy się, że nam zaufano" - podkreśliła Agnieszka Grzędzińska.pap, keb