Zakopianka jest zakorkowana na długości kilku kilometrów w kierunku Poronina. Zmotoryzowani kibice skoków narciarskich wyruszyli z Zakopanego po rozegranym tam w sobotę Letnim Grand Prix. Policja kieruje ruchem.
Policja apeluje do kierowców o wybieranie dróg objazdowych przez Chochołów i Czarny Dunajec lub przez Łysą Polanę i Białkę Tatrzańską - poinformowała rzeczniczka zakopiańskiej policji, st. aspirant Monika Kraśnicka-Broś.
Na Podhalu od soboty pada deszcz. Drogi są mokre i śliskie. Mimo deszczu na trybunach Wielkiej Krokwi w sobotę zasiadło ponad 4 tys. kibiców.
ND, PAP