Handzlik poinformował, że polski prezydent będzie chciał porozmawiać z Grybauskaite o takich kwestiach, jak sprawy polskiej mniejszości na Litwie czy pisownia polskich nazwisk. – To są kwestie bardzo ważne dla nas, pan prezydent wielokrotnie to podkreślał – przyznaje Handzlik.
Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach Polski z Litwą. Sąd Konstytucyjny Litwy uznał w 1999 roku, że imię i nazwisko obywatela Litwy w paszporcie powinno być zapisane w języku państwowym, czyli litewskim.
Energetyka i czarny pas w karate
Podczas wizyty poruszone też zostaną kwestie energetyczne. Prezydenci Polski i Litwy mają rozmawiać o współpracy energetycznej oraz rozwoju stosunków gospodarczych, głównie o budowie mostu energetycznego między naszymi krajami. Linia ma przebiegać pomiędzy Alytusem i Ełkiem i mieć 154 km, a budowa może kosztować ok. 237 mln euro). Zostaną poruszone wątki budowy elektrowni atomowej w Ignalinie, która w kooperacji litewsko-polsko-łotwesko-estońskiej ma powstać do roku 2018 oraz strategicznych połączeniach kolejowych i drogowych między Polską a Litwą
Prezydent Litwy zna język polski. W pierwszej turze majowych wyborów uzyskała prawie 70 proc. poparcie narodu. Jest bezpartyjna, uważana się ją za osobę o poglądach proeuropejskich, o wysokiej kulturze politycznej, odważną, zdecydowaną oraz konsekwentną. Ma czarny pas w karate i duże poczucie humoru.
PAP, js