W konferencji uczestniczyły delegacje sześciu miast z Niemiec: Berlina, Bremy, Drezna, Hamburga, Lipska, Norymbergi; dwóch z Białorusi: Brześcia i Mińska oraz trzech z Rosji: Kurska, Sankt Petersburga i Smoleńska. W obradach wzięli również udział przedstawiciele ukraińskiego Charkowa, czeskiego Lidic, norweskiego Narviku, francuskiego Oradour-sur-Glane, libijskiego Tobruku i indonezyjskiego Surabayi. W konferencji wzięli również udział przedstawiciele Gdańska, Oświęcimia, Warszawy i Wielunia.
Nigdy więcej- Po wojnie świat był podzielony i zrujnowany. Po wielu latach udało się zakończyć czas konfrontacji. W sztafecie pokoleń nasze pokolenie ma największe szanse na budowę światowego pokoju, na zasadach jedności i globalizacji. Nie możemy tego zmarnować - powiedział do uczestników konferencji b. prezydent Polski Lech Wałęsa. Reprezentujący Gdańsk prezydent tego miasta Paweł Adamowicz podkreślił, że pamięć o wojnie powinna pomagać w chronieniu pokoju rozumianego jako przestrzeganie wolności, sprawiedliwości oraz praw człowieka. Przewodniczący berlińskiej Izby Deputowanych Walter Momper powiedział z kolei, że jego kraj jest świadom ciężaru odpowiedzialności za II wojnę światową. - Nie chcemy, aby to się kiedyś powtórzyło. Chcemy pokojowej i przyjaznej Europy - stwierdził.
Muzeum ofiar
Uczestnicy konferencji mogli również wysłuchać informacji na temat Muzeum II wojny światowej, jakie ma powstać w Gdańsku. Dyrektor Paweł Machcewicz przedstawiając ideę tworzonej placówki, powiedział m.in., że jej celem jest zbliżenie pamięci historycznej poszczególnych narodów. Podkreślił, że muzeum będzie uwypuklać polskie ofiary wojny, takie jak np. zamordowanie polskich oficerów w Katyniu, ale nie zapomni także o ogromnych stratach narodu Związku Radzieckiego.
Konferencję zakończyło otwarcie wystawy pokazującej zdjęcia miast-symboli II wojny światowej, zarówno z lat wojny, jak i współczesne