Sławomir M., którego ciało znaleziono w poniedziałek w celi Aresztu Śledczego w Poznaniu, zmarł wskutek wykrwawienia - wynika z przeprowadzonej we wtorek sekcji zwłok. Mężczyzna został w sobotę aresztowany, gdy próbował napaść na bank.
Jak powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, sekcja zwłok potwierdziła wstępne ustalenia śledczych. Po oględzinach ustalono, że mężczyzna podciął sobie tętnicę pachwinową nożykiem wyciągniętym z jednorazowej maszynki do golenia.
Przesłuchany został już strażnik, który znalazł zwłoki Sławomira M. Prokuratura potwierdza, że w celi znaleziono 7 listów napisanych przez Sławomira M. do bliskich oraz do różnych instytucji w tym do sądu. Według Mazur-Prus, w żadnym z listów nie zostały wyjaśnione przyczyny targnięcia się na życie.
Mężczyzna został ujęty w ubiegłym tygodniu. Według policji 37-latek miał na swoim koncie napady na trzy banki, zatrzymano go podczas czwartego napadu.
PAP, arb