Dymisja za negacjonizm
- Marszałek Niesiołowski dopuścił się aktu negacjonizmu w stosunku do zbrodni katyńskiej, mimo, że może nie miał złych intencji. Widzimy jedno wyjście: dymisja - stwierdził Dorn. Były marszałek Sejmu dodał, że jeśli marszałek nie zdecyduje się na rezygnację ze stanowiska to posłowie koła Polski XXI złożą wniosek o jego odwołanie.
"Katyń to ludobójstwo"
Dorn przypomniał, że 30 listopada 2004 roku Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydała postanowienie w sprawie wszczęcia śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej na podstawie artykułów kodeksu karnego mówiących o wyniszczeniu w całości lub części grupy narodowej, etnicznej rasowej, religijnej lub światopoglądowej. Dorn podkreślił, że przepisy te dokładnie przytaczają definicję ludobójstwa zawartą w konwencji ONZ z 1951 roku.
Według Dorna, słowa Niesiołowskiego, a także ewentualne przemilczenie przez Sejm w uchwale kwestii ludobójstwa "podważają całe orzecznictwo i dotychczasowe działania państwa polskiego w sprawi ścigania zbrodni ludobójstwa na narodzie polskim".
PAP, arb