Ustawa medialna bez zmian

Ustawa medialna bez zmian

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Sejm podtrzymał weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ustawy medialnej. Oznacza to, że ustawa, nie wejdzie w życie.

Za ponownym uchwaleniem ustawy (odrzuceniem weta) głosowało 217 posłów, 169 było przeciw, 47 wstrzymało się od głosu. Do odrzucenia weta potrzebna była większość 3/5, czyli 260 głosów.

Ustawa zmienić miała sposób finansowania mediów, znosząc abonament i zastępując go dotacją z budżetu. Była to propozycja poselska PO, PSL i Lewicy, jednak po przyjęciu przez Sejm poprawek zaproponowanych przez Senat, m.in. znoszącej minimalną kwotę corocznie przeznaczaną dla mediów, Lewica zadeklarowała, że nie poprze ustawy.

Podczas debaty sejmowej na ten temat, która odbyła się w środę, za podtrzymaniem weta opowiedziały się kluby PiS i Lewicy oraz koła Polska XXI, SdPl i Demokratyczne Koło Poselskie Stronnictwa Demokratycznego. PSL zadeklarował, że zagłosuje za ponownym uchwaleniem ustawy, mimo że przy uchwalaniu jej PO nie dotrzymała umowy z koalicjantem.

Nową ustawę medialną Sejm uchwalił pod koniec czerwca, prezydent Lech Kaczyński zawetował ją w lipcu. Głównym zarzutem Lecha Kaczyńskiego wobec ustawy był brak gwarancji stabilnego finansowania mediów publicznych, co - zdaniem prezydenta - uniemożliwia realizację misji i zagraża funkcjonowaniu mediów publicznych.

Premier: opozycji chodzi o stołki

Premier Donald Tusk zarzucił SLD i PiS, że porozumiały się ws. zachowania w stosunku do ustawy medialnej, po to, by rozdzielić pomiędzy siebie stanowiska w mediach publicznych. Podkreślił, że skutkiem tego porozumienia jest utrzymanie abonamentu.

Sejm głosami PiS i Lewicy podtrzymał w piątek weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do nowej ustawy medialnej.

"Jesteśmy świadkami porozumienia, którego podstawowym skutkiem jest utrzymanie abonamentu. To porozumienie między SLD, a PiS, które jeszcze niedawno zdawałoby się nie do wyobrażenia, okazało się tak łatwe, ponieważ obie partie umówiły się na utrzymanie abonamentu po to, aby jednocześnie móc rozdzielić pomiędzy siebie stanowiska i apanaże w mediach publicznych" - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.

"Wielkie emocje zepchnęły w cień istotę problemu, który chcieliśmy rozwiązać rozpoczynając prace nad nową ustawą medialną. Istotą problemu z punktu widzenia PO było nieutrzymywanie abonamentu, jako dodatkowej bolesnej dla bardzo wielu ludzi daniny" - dodał szef rządu.

Żelichowski: kolejny projekt nieprędko

Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski zapowiedział, że - jeśli prezydent nie odrzuci sprawozdania KRRiT - Stronnictwo wraz z PO przygotuje nowy projekt ustawy medialnej, jednak nie będzie on kierowany pod obrady aż do wyborów prezydenckich.

W piątek Sejm podtrzymał weto Lecha Kaczyńskiego do ustawy medialnej, w tym samym bloku głosowań odrzucił sprawozdanie z działalności KRRiT za 2008. Jeśli prezydent również odrzuciłby sprawozdanie Rady, zostałaby ona rozwiązana.

"W moim przekonaniu w tej chwili po odrzuceniu sprawozdania KRRiT należy liczyć na to, że również prezydent je odrzuci i że ta prowizorka, która była powołana w nocy przez LPR, Samoobronę i PiS przestanie istnieć" - powiedział Żelichowski.

Zwrócił uwagę, że gdyby tak się stało i powoływana byłaby nowa KRRiT, prezydent mógłby do niej desygnować dwie z pięciu osób. Dodał, że by ciało to mogło podejmować decyzje, potrzeba większości 4/5. "Złotą akcję ma pan prezydent. Koalicja nie jest w stanie nic zrobić bez głosów pana prezydenta, bo tam się podejmuje decyzje stosunkiem 4 do 1" - zaznaczył szef klubu ludowców.

Jeśli jednak prezydent nie zakwestionuje sprawozdania KRRiT i w obecnym składzie będzie ona nadal pracować, Żelichowski zapowiada prace, wspólnie z PO, nad kolejną ustawą medialną.

Zastrzegł jednak, że gotowy już projekt nie będzie wprowadzony pod obrady Sejmu przed wyborami prezydenckimi. "To nie miałoby sensu. Jeśli pan prezydent nie odrzuci sprawozdania KRRiT, oznaczać to będzie, że ta prowizorka będzie trwała dość długo i żeby przerwać trzeba mieć gotową ustawę" - tłumaczy polityk PSL.

 

pap, keb