Drogą PiS nie dojdziemy nigdzie
Były prezydent jest jednak przekonany, że Rosjanie ostatecznie przyznają, iż w Katyniu doszło do ludobójstwa. Jest tylko jeden warunek: polityki zagranicznej nie mogą prowadzić bracia Kaczyńscy. Według Wałęsy sposób prowadzenia dialogu z Rosją proponowany przez prezydenta i przewodniczącego PiS nigdy nie doprowadzi do przełamania impasu w polsko-rosyjskich stosunkach. - Z nimi nigdzie nie dojdziemy - stwierdził Wałęsa.
"Bracia Kaczyńscy to demagogia i populizm"
Wałęsa nie szczędził również słów krytyki Jarosławowi Kaczyńskiemu za to, że ten nie pojawił się na sejmowych uroczystościach z okazji powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego: - On postawił na demagogię, na populizm, na kłamstwa i pomówienia - mówił o prezesie PiS. Wałęsa jest przekonany, że wkrótce kariera polityczna braci Kaczyńskich skończy się: - Karierę zrobił Lech Kaczyński, ale jutro będzie płacił za to dużą cenę. Przecież ludzie się zorientują, kto tu coś naprawdę robił i robi, a kto tylko gra na niewiedzy - powiedział.
TVN24, arb