Merkel zapomniała o swoich słowach?
Kanclerz Angela Merkel uspokaja, że kwestia zaproszeń wciąż jest dyskutowana i żadne oficjalne ustalenia w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Nieobecność przedstawiciela polskich władz podczas uroczystości upamiętniających koniec komunizmu w Niemczech byłaby o tyle dziwna, że sama Merkel w przededniu rocznicy wybuchu II wojny światowej mówiła jak ważny dla Niemiec był przykład "Solidarności" - Wskazano nam, Niemcom, szczególnie w dawnej NRD, drogę ku pokojowej rewolucji - stwierdziła. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Polsce zależy na tym, aby to nie upadek muru berlińskiego, ale obrady obrady Okrągłego Stołu i pierwsze częściowo wolne wybory w bloku wschodnim stały się europejskim symbolem końca komunizmu.
Wielkie widowisko w Berlinie
Zaplanowane na 9 października uroczyste obchody 20 rocznicy upadku Muru Berlińskiego mają być wyjątkowo efektowne. Ich kulminacją będzie symboliczna inscenizacja: tysiąc kolorowych, wysokich na 2,5 metra styropianowych kostek domina, ustawionych na dawnej linii muru berlińskiego w okolicy Bramy Brandenburskiej, runie - co będzie symbolicznym wyrazem przekonania, że rozebranie muru berlińskiego zapoczątkowało proces demontażu komunistycznych reżimów podporządkowanych ZSRR.
PAP, arb