Żona b. wiceministra oszustką?

Żona b. wiceministra oszustką?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zarzuty oszustwa kredytowego postawiła lubelska prokuratura Elżbiecie Sz., żonie b. wiceministra rozwoju regionalnego w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, oraz jej wspólnikowi Tomaszowi B. Były wiceminister Jacek Sz. jest już w tej sprawie podejrzany o wyłudzenie rolniczych bonów paliwowych.
Elżbieta Sz. i Tomasz B. w 1998 r. wzięli z banku 212 tys. zł kredytu preferencyjnego na prowadzenie działalności rolniczej. W istocie tej działalności nie podjęli, a nie powiadomili o tym banku - poinformowała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.

Do odsetek dopłacała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Odsetki od zwykłych kredytów wynosiły wtedy 25,8 proc., zaś dla kredytu z dopłatami - tylko 5,3 proc. Umowa obowiązywała w latach 1998 - 2007.

W tej samej sprawie lubelska prokuratura w grudniu ubiegłego roku postawiła b. wiceministrowi Jackowi Sz. oraz Tomaszowi B. zarzuty wyłudzenia bonów paliwowych o łącznej wartości około 17,5 tys. zł. Wzięli oni bony przysługujące rolnikom, choć im nie przysługiwały, ponieważ sami nie prowadzili gospodarstwa.

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie po publikacji "Gazety Wyborczej" w październiku 2007 r. Gazeta napisała, że Jacek Sz. i Tomasz B. kupili w 1998 r. gospodarstwo rolne w Wólce Gościeradowskiej o powierzchni 166 ha. W latach 2004-2007 otrzymali 220 tys. zł dopłat unijnych.

"GW" podała, że w tym czasie ziemię dzierżawił rolnik spod Kraśnika, który twierdzi, że to jemu należą się pieniądze z dopłat. Jacek S. tłumaczył, że był wówczas administratorem gospodarstwa, a rolnik wykonywał jedynie zlecone mu w gospodarstwie prace. Gospodarstwo, według gazety, zostało sprzedane z zyskiem w 2007 roku.

Wątek dopłat unijnych nadal jest badany przez prokuraturę.

Jacek Sz. jest obecnie wykładowcą na wydziale prawa KUL. Na tej uczelni wykłada także jego żona.

pap, em