Jolanta Kwaśniewska, którą szef SLD Grzegorz Napieralski namawiał do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, oświadczyła w sobotę, że nie zamierza aktywnie funkcjonować w polityce.
Napieralski rozmawiał w piątek z Kwaśniewską, aby uzyskać od niej ostateczną deklarację w sprawie ewentualnego kandydowania w wyborach prezydenckich 2010 roku. Sondaże dają Kwaśniewskiej najwyższe poparcie wśród potencjalnych kandydatów lewicy na prezydenta. Żona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego już wcześniej wykluczała start w wyborach.
pap, em
"Z przykrością chciałam oświadczyć, że nie zamierzam w sposób aktywny funkcjonować w polityce, dziękując za honor umieszczenia mnie w kolejnych wyborach jako kandydata lewicy na urząd prezydenta Rzeczpospolitej" - powiedziała Kwaśniewska przy okazji swojego wystąpienia na sobotnim Zjeździe Kobiet Lewicy.
"Muszę z przykrością powiedzieć +nie+" - podkreśliła.
Dodała, że jest przekonana, iż wśród członków SLD znajdą się "wspaniali kandydaci, którzy przez statutowe gremia partii zostaną zaproponowani". Wyraziła również przekonanie, że kandydat Sojuszu na prezydenta będzie miał "wspaniałe poparcie w społeczeństwie".pap, em