Dymisja ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego nie stanowi zagrożenia dla organizacji piłkarskich mistrzostw Europy, których wspólnym organizatorem będą w 2012 roku Polska i Ukraina - uważa Juliusz Głuski, rzecznik powołanej przez PZPN spółki Euro 2012.
- Współpraca z ministrem Drzewieckim układała się dobrze i mamy nadzieję, że podobnie będzie z jego następcą. Jeśli chodzi o organizację finałów piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku, nie ma większego znaczenia, kto zostanie nowym ministrem sportu i turystyki. Naszym zadaniem, jako reprezentanta UEFA w Polsce, jest przeprowadzenie jak najlepszego turnieju w Polsce. Dzisiejsza dymisja Mirosława Drzewieckiego nie niesie ze sobą żadnego zagrożenia dla organizacji Euro - powiedział Głuski.
Minister Drzewiecki podał się w poniedziałek do dymisji w związku z nieprawidłowościami w pracach nad projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Funkcję szefa resortu sportu i turystyki pełnił od prawie dwóch lat.
PAP, dar